Blondynki

Pare dowcipów o blondynkach:

1.Idzie blondynka drogą i nagle na swojej drodze spotyka mur. I tak stoją i stoją i nagle mur się rozpada. Jaki z tego morał? Głupszemu trzeba ustąpić!!

2.Zdenerwowana blondynka krzyczy do boy'a hotelowego:
- Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!
- Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą.

3.Co zrobić jak blondynka rzuci w ciebie granatem?
- Złapać, wyjąć zapleczkę i odrzucić.

Oczywiście nie chciałem obrazić żadnej blondynki. Jeżeli jakąś obraziłem ta ją PRZEPRASZAM, ale to nie ja wymyśliłem dowcipy o blondynkach.

Post został pochwalony 0 razy

to żeś mnie wyprzedził, bo ja chciałem taki topic założyć...a co do blondynek:

1.Przychodzi blondynka do kiosku:
-Poproszę bilet za złotówkę.
-Proszę bardzo.
-Ile płacę?

2.-Dlaczego blondynki nie umieją robić kostek lodu?
-Bo ciągle zapominaja przepisu.

3.Idzie blondynka ulicą z wiaderkiem spermy. Spotyka ją inna blondynka i pyta:
-Co tam masz?
-Spermę.
-A gdzie byłaś?
-Na płukaniu żołądka.

śmiejcie się do woli Blue_Light_Colorz_PDT_04

Post został pochwalony 0 razy

1.- Dlaczego blondynki nie używają wibratorów?
- Ponieważ od wibratora bolą zęby...

2.Blondynka i inteligentny facet rozmawiają na Gadu Gadu nagle facet pyta blondynkę
- moze spotkamy sie w realu?
a blondynka
- u mnie nie ma Realu, jest tylko Biedronka

3.Przychodzi blondynka - nastolatka do mamy i mowi:
- Mamo czy to prawda że dzieci rodząc się wychodzą z tego samego miejsca w które chłopcy wkładają ich członki?
Matka zadowolona że nie musi poruszać tego tematu sama mówi:
- Tak córeczko tak.
Na to blondynka:
- A czy przy porodzie nie powybija mi zębów?

Post został pochwalony 0 razy

1.Idzie blondynka i brunetka, po chwili brunetka:
-O patrz, zdechły gołąb!
Blondynka patrzy w górę i pyta:
-Gdzie?

2.W pizzeri kelner pyta blondynkę:
-Pizzę pokroić na 6 czy na 12 kawałków?
-Na 6, bo 12 to nie zjem...

3.-Dlaczego blondynka otwiera jogurt w sklepie?
-Bo pisze: "tu otwierać"...

4.Konduktor w pociągu pyta się blondynki z psem:
-Czy pani zapłaciła za psa?
-Alez skąd?! Dostalam go na urodziny!

Powoli robi nam się archiwum kawałów... Ya winkles

Post został pochwalony 0 razy

Brunetka mówi do blondynki :
- Wiesz wczoraj robiłam testy ciążowe !
- A trudne były pytania ? - odpowiada blondynka .

Post został pochwalony 0 razy

Blondynka została policjantką.
Pierwsza interwencja.
Zatrzymuje autobus.
Przechodzi, ogląda, zaczyna coś spisywać.
Podchodzi do kierowcy i mówi:
- To będzie wynosiło 4200 złotych.
- Co? - odpowiada kierowca.
- Proszę pana to nie moja wina, że pasażerów jest 42 a za każdą osobę bez pasów należy się 100 zł.

Post został pochwalony 0 razy

Blondynka wpada do apteki z pretensjami:
- Czy moglibyście zacząć odbierać ten cholerny telefon? Człowiek dzwoni w ważnej sprawie, a tu nic i nic.
- Hmm... a pod jaki numer pani dzwoni?
- 08002200
- A skąd pani go ma?
- No przecież na drzwiach macie napisane!
- Ach tam... To są godziny otwarcia apteki.

Post został pochwalony 0 razy

Wchodzi blondynka do windy, a tam stoi facet i pyta się:
-Na drugie ?
-Agnieszka.

Post został pochwalony 0 razy