o zwierzętach

W tym temacie kawały o zwierzętach.

Przychodzi Lis do Bobra. Puka do drzwi a tu otwiera mu bobrowa. No więc Lis się pyta:
-jest mąż w domu.
-nie, nie ma.
-to słuchaj, masz tu 20 zł i daj się pocałować w policzek.
-Ale nie ja nie moge ja mam męża, nie nie.
-Bobrowa 10 zł!!
-no dobra.
No i zrobili co mieli zrobić. Następnego dnia sytuacja się powtarza.
-jest mąż w domu.
-nie, nie ma.
-to słuchaj, masz tu 30 zł i daj się pocałować w usta.
-Ale nie ja nie moge ja mam męża, nie nie.
-Bobrowa 30 zł!!
-no dobra.
No i wiadomo co dalej było. Następnego dnia sytuacja znowu się powtarza.
-jest mąż w domu.
-nie, nie ma.
-to słuchaj, masz tu 50zł i daj mi dupy.
-Ale nie ja nie moge ja mam męża, nie nie.
-Bobrowa 50 zł, twój chłop musi 2 tygodnie pracować żeby tyle dostać!!
-no dobra.
No i zrobili co mieli zrobić a jak już zrobili to lis mówi.
-a teraz słuchaj. Jakby przyszedł twój mąż i się pytał skąd masz tyle kasy do mu powiedz że oddaje mu te 100 zł. które mu pożyczyłem tydzień temu.

Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dobre

Post został pochwalony 0 razy

Króliczek pomyślał, że mógłby zrobić coś dobrego. Tak więc otworzył bardzo luksusowy kibelek z muzą na życzenie. Jako pierwszy klient przyszedł Tygrysek.
Króliczek się go pyta:
- Jaką muzę ci zapuścić Tygrysku?
- Wiesz może jakiś Hip Hop.
Tygrysek wszedł do kibelka, a króliczek zapuścił mu muzę. Po jakimś czasie wychodzi i mówi:
- Nie no niezły wypas Królik - I zarzucił mu piątaka.
Następnie przyszła Tygrysica. A króliczek się jej pyta:
- Jaka muzę ci zapuścić Tygrysico?
- Hmm może jakiś Dance.
Tygrysica wlazła do kibelka, króliczek zapuścił muzę, no i tak jak tygryskowi wcześniej tak też jej się podobało i dała piątaka. Interes się kręcił, aż w pewnym momencie przybiega do kibelka Niedźwiadek. A króliczek jak zawsze z pytankiem:
- Jaką muzę ci zapuścić Niedźwiadku?
Niedźwiadkowi bardzo się chciało, więc powiedział od niechcenia:
- Cokolwiek tylko daj mi się załatwić!
No to króliczek wpuścił Niedźwiadka i zapuścił mu muzę. Po chwili wychodzi z kibelka Niedźwiadek cały obsrany od pasa w dół i podchodzi do królika i krzyczy:
- Kuźwa Królik jeszcze raz mi Hymn puścisz!!!

Post został pochwalony 0 razy

Chciał się gościu pozbyć kota, więc wywiózł go kilka ulic dalej. Gdy wrócił do domu kot już tam był.
Wywiózł go dziesięć ulic dalej, po powrocie widzi kota w domu.
Wywiózł go jeszcze raz, krąży ulicami w prawo w lewo i tak aż na drugi koniec miasta.
Dzwoni do domu i pyta się żony:
- Jest kot?
- Jest - odpowiada żona.
- Daj go na telefon bo nie mogę trafić do domu!

Post został pochwalony 0 razy

Na lekcji przyrody nauczyciel mówi do uczniów:
- Małpa przez tydzień zjada tyle bananów, ile waży.
Jasio:
- A skąd ona wie, ile waży?

Post został pochwalony 0 razy